mam nadzieję, że skończę już
rozpoczęty, najprostszy sweterek. Jest on oczywiście robiony z
własnej włóczki baby alpaka/ merynos 50/50 w naturalnych
odcieniach włókna (beż i biały). Połączenie dla mnie bardzo
przyjazne ze względu na elastyczność jaką daje merynos oraz miły
dotyk jedwabiu jaki daje alpaka. Włóczka jest połączona z 2 nitek
na druty 2,5.
Kolejnym wyzwaniem na styczeń jest
chusta robiony wspólnie z przewodnikiem Intensywnie Kreatywną klik. Na
szal uprzędłam merynosa Superwashed 23 mic. 3 cieniutkie niteczki
połączone w 1 aby nitka była okrągła i miała odpowiednią
sprężystość (tak żeby nie było problemu z jej późniejszym
zblokowaniem). Wyszła cieniutka niteczka na druty 2,5.
W przypadku tej nitki przydała się
leniwa kaśka, którą dostałam pod choinkę :) Nie bawiłam się z
przewijanie, pranie i znowu przewijanie w kłębek. Zaczęłam szal
nitką prosto z kaśki. W związku z tym, że jest to wełna
Superwashed, nie obawiam się o sfilcowanie przy praniu końcowego
produktu. Po zakończeniu chusty może nawet pokuszę się o jej
pofarbowanie (zobaczymy). Jak na chwilę obecną jestem po 5
powtórzeniu i jestem bardzo zadowolona z osiągnięć :)
merynos 3 ply, druty 2,5 |